Przygotowując się do przyjścia malucha na świat, wybieracie imię, planujecie wystrój pokoju, zaopatrujecie się w niezbędne rzeczy. Dużo czytacie i dowiadujecie się wszystkiego, co tylko może wam pomóc zaopiekować się noworodkiem najlepiej jak to możliwe. Wśród tych przygotowań nie może zabraknąć rzetelnej wiedzy, jak zadbać o higienę waszego dziecka. W artykule przybliżymy wam, jak zatroszczyć się o buzię waszego maleństwa, aby jak najczęściej była radosna i rozpromieniona.

Początki zawsze wydają się trudne. Masz przed sobą małe, delikatne i do tego bardzo ruchliwe stworzenie. Uszy, oczy i nos dziecka są bardzo małe i wielu rodziców pomija je w codziennej pielęgnacji z obawy, że może wyrządzić niemowlakowi krzywdę. Wystarczy jednak zwrócić uwagę na kilka szczegółów, a dbanie o higienę twarzy Twojego malucha nie będzie już wywoływać obaw.

Rutyna nie jest zła

Buzię niemowlaka najlepiej myć rano i wieczorem, będzie łatwiej, gdy dziecko jest spokojne. Wtedy nie będzie się wiercić i marudzić. Pusty brzuch Twojego maleństwa na pewno nie jest Twoim sojusznikiem, chociaż dobrze odczekać chwilę po karmieniu. Oczywiście w sytuacji, gdy maluchowi się ulało albo pobrudził się podczas karmienia, myjemy twarz od razu. Trzymanie się regularnych pór mycia sprawi, że dziecko będzie się czuć bezpieczniej, a Ty pewniej w tym, co robisz.

Do mycia przygotuj sobie ciepłą, przegotowaną wodę w miseczce. Trzymaj ją z dala od dziecka. Nawet najspokojniejszemu maluchowi zdarza się nagle machnąć rączką lub nóżką, a to może się skończyć źle. Zdarza się, że na buzi zostają resztki mleka, które mogą powodować podrażnienia skóry. Dlatego czasami oprócz samej wody skorzystaj ze specjalnego mydła dla niemowląt. Wyciśniętym, wilgotnym wacikiem lub ręcznikiem wytrzyj policzki, czoło, brodę i nos. Jak czyścić niemowlakowi pozostałe części twarzy?

Oczy i uszy – zadanie specjalne

Do mycia oczu malucha potrzebujemy soli fizjologicznej. Jest neutralna i nie wywołuje podrażnień. Można dostać ją w aptece bez większego problemu. Po pierwsze — im rzadziej zbliżamy się do oczu dziecka, tym lepiej. Ale jeśli już musimy — pamiętajmy, że myjemy od zewnętrznego kącika oka w stronę nosa. Każde oko przemywamy osobnym wacikiem.

Nie zapominamy też o uszach. Wielu rodziców zastanawia się, jak czyścić uszy niemowlakowi. Tu sprawa wygląda nieco inaczej, ponieważ narząd ten czyści się samoczynnie, w sposób naturalny. Nadmiar woskowiny zostaje wypchnięty na zewnątrz i możemy go usunąć z małżowiny przy pomocy chusteczki lub nawilżonego ręcznika. Można to zrobić przy okazji kąpieli lub mycia buzi. Pod żadnym pozorem nie wolno czyścić uszu niemowlakowi używając patyczków higienicznych! Może to doprowadzić do zaczopowania kanału słuchowego, a w efekcie uszkodzeń słuchu maleństwa. Jeśli zachodzi jednak potrzeba dokładniejszego wyczyszczenia uszka, należy skorzystać ze specjalistycznych preparatów dostępnych w aptece.