Narty w Austrii lub we Włoszech to wydatek, na który może sobie pozwolić coraz więcej polskich rodzin. Ten rodzaj aktywności zimowej poza granicami Polski zwykle można uprawiać dłużej, do kwietnia a nawet maja. Ponieważ przybywa miłośników białe go szaleństwa, oblężenie przeżywają nie tylko najbardziej popularne miejsca wypoczynkowe, ale również te, które znajdują się blisko nich. Jadąc samochodem do Austrii i Włoch można po drodze spotkać równie atrakcyjne miejscówki w Niemczech czy Szwajcarii. Wiele z nich znajduje się przy granicach państw.
Narty z rodziną
Wyjeżdżając z małymi dziećmi warto szukać miejsc odpowiednio przygotowane dla małych amatorów zjazdów po śniegu. Na stronie Taksidi każdy zainteresowany znajdzie dokładny opis, co oferuje dana lokalizacja rodzinom. Ważne jest również sprawdzenie, czy trasy zjazdowe posiadają różny stopień trudności, dostosowany do umiejętności kilkulatka. Dość popularnym kierunkiem jest Karyntia i Wschodni Tyrol, ale atrakcje można znaleźć również w innych miejscach. Poniżej kilka z nich.
- Balderschwang w Allgäu to część Bawarii przy granicy z Austrią. Miejscowość oferuje ponad 30 km tras, jak również doskonałe trasy dla miłośników biegów na nartach. Dla chętnych jest również tor saneczkowy. Rodziny cenią to miejsce nie tylko za piękne widoki i wygodę, ale także atrakcyjne ceny.
- Vent w dolinie Ötz to tyrolska wioska. Posiada kilkanaście kilometrów tras niebieskich i czerwonych plus cztery wyciągi. W Vent można doświadczyć narciarstwa bez wyciągu. Chętni na takie wyzwanie wspinają się na nartach w towarzystwie przewodnika. Narty w Austrii nie muszą być drogie a Vent jest tego dobrym przykładem.
- Warth am Arlberg, czyli najbardziej zaśnieżona miejscowość w Alpach z trasami o długości niemalże 70 km. Turystów kusi wygodnym ośrodkiem dla całych rodzin, ceniących sobie spokój i komfort.
- Rußbach w Tennengau to w sumie aż 140 km tras o różnym stopniu trudności. Miejscowość specjalizuje się w turystyce rodzinnej. W klubie dla dzieci Spatzennest (wróble gniazdo) przyjmowane są już roczne dzieci.
- Adelboden to pięć rodzinnych terenów narciarskich o łącznej długości ponad 200 km tras zjazdowych. Miejscowość zachwyca architekturą domów, wykonanych z ciemnego drewna z obowiązkowymi czerwonymi i zielonymi okiennicami.
- Saas Fee to ośrodek, otoczony przez 13 czterotysięczników. Wioska została ogłoszona jako strefa bez samochodów, poruszać się po niej można wyłącznie pojazdami elektrycznymi lub saniami. Rodzinom z dziećmi poleca się także sąsiednie Saas-Grund i Saas-Almagel.
Wybierając się na narty w Austrii lub w inny rejon Alp można liczyć nie tylko na długie i bezpieczne trasy, nowoczesne wyciągi, ale także wygodne apartamenty, wyposażone we wszystkie udogodnienia nawet dla najmłodszych turystów. Większość ośrodków zapewnia tak wiele atrakcji, jak sauna, baseny, odnowa biologiczna czy wyśmienita kuchnia, że nawet osoby, które nie planują jazdy na nartach tylko towarzyszą narciarzom nie będą narzekały na nudę.